ALEKSANDRA PIGUŁA
Urodzona 12 sierpnia 1968 roku w Mielcu, absolwentka I-go Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Konarskiego w Mielcu, Medycznego Studium Zawodowego na kierunku Higiena Stomatologiczna w Rzeszowie i Medycznego Studium Zawodowego w Mielcu na kierunku Dietetyka. Pracowała wiele lat jako higienistka stomatologiczna, później jako terapeuta zajęciowy w Domu Pomocy Społecznej w Mielcu a obecnie pracuje w Powiatowym Urzędzie Pracy w Mielcu w dziale archiwizacji dokumentów.
Członkini Zarządu Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Władysława Szafera w Mielcu. Prezeska Mieleckiej Grupy Literackiej SŁOWO. Należy też do Regionalnego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Rzeszowie i do Klubu Poetów Podkarpacia Perły.
Swoje wiersze publikowała w licznych almanachach wydawanych przez TMZM tj. Zanurzeni w słowie , Schowane między słowami, W Przestrzeniach wyobraźni, w almanachach wydawanych przez TMZM wspólnie z Podkarpackim Uniwersytetem Ludowym z siedzibą w Tuszymie Pozwólmy mówić słowom i Na fali słowa i licznych Mieleckich Rocznikach Literackich wydawanych w latach 2012-2014. Gościła w miesięcznikach literackich Poezja dzisiaj, Nasz Dom Rzeszów, Gazeta Kulturalna, Głos Tyczyna, Angora i w wydawanej w Bostonie gazecie Orzeł Biały.
Debiutancki tomik Kropla wydała w 2012 roku. W kolejnych latach ukazały się książki: Dłonie (2013), Skrzydła (2014), Karuzela (2015), Strofy na… (2016), Karuzela Merry-go-Round (2016, wydany w wersji polsko-angielskiej, w tłumaczeniu Marii Weiss-Malec). W 2017 roku ukazała się nowa wersja tomiku Kropla z okładką Ewy Czeczot, a w 2018 roku tomik 49 niedomówień i sztuka teatralna w trzech aktach Kasetka szczęścia. Następnie ukazał się tomik Szmaragdy (2020), Dalej niż słowa (2022), Fraszki (2024), Między szeptem a krzykiem (2024).
Jest autorką tekstów piosenek do muzyki Alka Berkowicza, Małgorzaty Stankiewicz, Janusza Bilińskiego i Jana Robaka ,z którym w 2018 roku wydała płytę Wiersze śpiewane Aleksandry Piguły.
Pisze też opowiadania i recenzje tomików poezji.
W 2018 roku została uhonorowana odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” a w 2024 roku odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi. W roku 2022 roku została wpisana do Encyklopedii Miasta Mielca autorstwa Józefa Witka. W listopadzie 2024 roku została przyjęta do Związku Literatów Polskich Oddział w Rzeszowie.
Prywatnie lubi poznawać nowe miejsca i ciekawych ludzi, dobre kino, muzykę, książki. Interesuje się parapsychologią, historią współczesną i jest entuzjastką zdrowego stylu żywienia. Inspiracji szuka w skomplikowanej naturze człowieka. Uważa, że jego duchowość, wielowymiarowość i wszystko, co jest z nim związane nie przestanie zadziwiać.
Kontakt elektroniczny
pigaleksandra@gmail.com
Fragmenty poezji
Aleksandra Piguła
Sztuczna inteligencja
Nie jest łatwo być człowiekiem
Gdy sztuczna inteligencja
Już wszystko za nas robi
Kiedy zmienią nam
Kolor oczu włosy rysy twarzy
Wygładzą zmarszczki
Tak że nie będziemy
Przypominać siebie
Później przetworzą uczucia
Przeskanują tożsamość
I już nie udowodnimy czegokolwiek
Cóż nam pozostanie?
A może tak staromodnie
Zacznijmy rozmawiać odczuwać
Śmiać się i płakać
A nade wszystko kochać
Bo tylko to nas uratuje
Aleksandra Piguła
Pewność
Kiedy przytulam się do ciebie
I nie przeszkadza mi wiatr
Upał Czy obecność innych
Kiedy w jednym uścisku
Odnajduję namiętność i spokój
Bo one tylko pozornie są skrajne
Kiedy mam w swoim kalendarzu
Datę twoich urodzin imienin
Tak jak wspomnienie
Pierwszego spotkania
Kiedy zapominam
Że było wczoraj i będzie jutro
Mam pewność
Aleksandra Piguła
Folder Love
Zapisałam twoje imię
W zakładce „Kocham”
W pliku „Na zawsze”
Z terminem realizacji
Od teraz
Zatwierdziłam w programie
Antywirusowym
Działającym na
Nieczułość złość zazdrość
I nie wiem czy to wystarczy
Aby ta miłość przetrwała
Zostaje tylko nadzieja
Że nikt nie włamie się
Do systemu serc i pragnień
Aleksandra Piguła
Co zrobisz?
Są takie marzenia
O których nie mówisz bo się nie spełnią
Są takie słowa
Które wymawiasz tylko szeptem
Są takie gesty
Zarezerwowane dla wyjątkowych
Są tacy ludzie
Którzy pozostają w pamięci na zawsze
Są takie grzechy których nie jesteś w stanie wybaczyć
Są takie miejsca W których chcesz przebywać sam
Są takie myśli które parzą
Są takie prawdy
Których będziesz bronił zawsze
I jest życie jedno nie do powtórzenia
Co z nim zrobisz ???
Aleksandra Piguła
Słone wspomnienie
Śp. Tacie
Wspomnienie o tobie
Pachnie gołąbkami
Serowymi żagielkami na kromce
Skwarkami i małosolnymi
Wyciągam słoik
Ogórki koper czosnek
Próbuję sobie przypomnieć proporcje
Dzisiaj łzami posolę
Zapomnę dodać kolendry
Ale jak zawsze o pieprzu będę pamiętać
Wspomnienie o tobie to smaki
Czasem tak inne od moich
To herbata po imieninach
Czarna Jak ta pustka
Której nikt i nic nie wypełni
Aleksandra Piguła
Klik
Zamiast pisać długie listy
Robisz klik klik klik
Parzą palce a klawiatura drży
Nie zadzwonisz bo można
Zrobić klik klik klik
Myślisz szybciej i tak będzie lepiej
Chcesz kupić bilet do kina
Robisz klik klik klik
Nawet w kinie klikasz gdy nie widzi nikt
W kolejce u doktora
Wszędzie klik klik klik
Tylko czasem palce bolą i kark
I człowieka człowiekowi brak
Aleksandra Piguła
Kawa we mgle
Próbuję opisać mgłę
Tak aby zatrzymać zamazanie
Aby nie popaść w pedanterię
Trzeba uchwycić
Zamglone chwile
Gotuję wodę
Skrapla się szczęście
Przyłapane na gorącym uczynku
Kawa najlepiej smakuje
W twoim towarzystwie
Gdy za oknem
Mgła otula miasto
Aleksandra Piguła
Jesienna zaduma
Zobacz
Liście zmieniają barwę
Jest żółto czerwono rdzawo
Zakochani pod parasolem
chronią intymność
Tylko deszcz
Zagłusza ich szepty
Zobacz
Pies tańczy w liściach
Odpoczął
Na kolorowym dywanie
Jesień zaczarowała park
Aleksandra Piguła
Krew i łzy
Osuszysz łzy powietrzem wspomnień
zanim słowik zaśpiewa nową pieśń
przyjdzie ktoś inny znów nieprzytomnie
pokochasz wino kobiety i śpiew
przetoczysz krew innymi żyłami
zostawisz rdzawe krople gdzieś na dnie
odbijesz się by popłynąć falami
nowego życia gdzie nie będzie mnie
nie ma czego żałować nic nie jest na zawsze
chwila jest cenna dopóki słyszysz „la”
może kiedyś mnie spotkasz zakryjesz płaszczem
w deszczowe popołudnie jesiennego dnia
Aleksandra Piguła
Karuzela
Zabrałeś mnie na karuzelę przemyśleń
nostalgia dopada jak grypa
tylko ona rozgrzewa do czerwoności
pozwalam się uwieść
dopala się świeca
dni spopielały
kwiaty nie pachną
ale twój głos wciąż brzmi
szum morza dopełni dźwięk
zanim zamieni się w ciszę
żółkną jesienne liście na naszych zdjęciach
przybywa płyt i książek
a wiosną drzewa zakwitną nadzieją
odwracając fatum
jadę bez trzymanki
a karuzela wciąż się kręci