Nowości wydawnicze 2023
Włodek Gąsiewski - NIKIFORALIA OBRAZKI LWOWSKIE I KRYNICKIE
Nikiforalia to słowa, obrazy, refleksje artystyczne, które wynikają z moich kilkukrotnych pobytów w Krynicy Zdroju i odwiedzin tam miejsc i upamiętnień związanych z Nikiforem Krynickim oraz we Lwowie, gdzie jest również pomnik artysty malarza prymitywisty, ale chyba poety i filozofa, który prostotą swojej twórczości i stylem życia zadziwił świat sztuki. Krynica Zdrój 2023
Нікіфоралія – слова, картини, художні роздуми, які є результатом мого багаторазове перебування в Криниці-Здруй і відвідування місць там та пов’язані з цим вшанування з Никифором Криницьким і у Львові, де також пам’ятник художнику. Xудожник-примітивіст, але, ймовірно, поет і філософ, який у своїй простоті творчість і спосіб життя вразив світ мистецтва. Криниця-Здруй 2023
» Włodek Gąsiewski, NIKIFORALIA OBRAZKI LWOWSKIE I KRYNICKIE art-foto-poetyckie / НИKИФОРАЛІЇ КАРТИНИ ЛЬВОВСЬКЕ І РИНИЦЬКЕ художньо-фото-поетичний. ISBN 9788367354134. Mielec 2023, format 17x17 cm, 30 stron.
Nowości wydawnicze
Krystyna Gargas-Gąsiewska, Włodek Gąsiewski - Spotkania z ikonami i twórcami mieleckimi, podkarpackimi, małopolskimi, słowackimi, ukraińskimi i innymi
Książka jest zapisem naszych spotkań z ikonami i ich twórcami jakie dokonywały się od początku XXI w., najpierw w Mielcu, a potem w innych miejscowościach województwa podkarpackiego, a także w Małopolsce, w Ukrainie i w Słowacji. W sumie odwiedziliśmy ok. trzydzieści miejscowości w Polsce i za granicą, podziwiając tam piękne ikony w muzeach, cerkwiach, na wystawach i przy innych okazjach. W kolejności alfabetycznej były to: Bardejów (Słowacja), Chorzelów, Cisna, Czarna k. Pilzna/Dębicy, Grochowe, Jaworki, Jurowce, Kijów (Ukraina), Kolbuszowa, Krynica, Leluchów, Lesko, Lwów (Ukraina), Łańcut, Łopienka, Mielec, Nowy Sącz, Olesko (Ukraina), Poczajów (Ukraina), Polańczyk, Powroźnik, Rabe, Radomyśl (Ukraina), Radomyśl Wielki, Sanok, Smolnik, Szlachtowa, Ustrzyki Dolne, Zagórz, Żłobek. Podczas tych spotkań poznaliśmy osobiście kilkudziesięciu twórców ikon. Byli to m.in.: Serhiy Chydryk, Barbara Cudo, Krzysztof Cudo, Bogdan Cygan, Natalia Czarnecka, Jadwiga Denisiuk, Elżbieta Długosz, Roman Duda, Rafał Krużel, Marian Mółka-Groń, Ryszard Murtaś, Robert Myszkal, Bogusław Onsowicz, Zdzisław Pękalski, ks. Jan Pipka, ks. dr Jacek Soprych, Katarzyna Stawarska-Kula, Marcin Świąder OFM Cap, Malwina Wójcik i inni. Z wieloma z nich przeprowadziliśmy rozmowy i wywiady, które ukazały się w czasopismach regionalnych. W publikacji zamieszczonych jest ok. 340 zdjęć, które ilustrują zarówno nasze spotkania z ikonami i ich twórcami, jak też przedstawiają bardzo wiele ikon, które zostały sfotografowane w różnych miejscach i okresach czasu.
» Krystyna Gargas-Gąsiewska, Włodek Gąsiewski, Spotkania z ikonami i twórcami mieleckimi, podkarpackimi, małopolskimi, słowackimi, ukraińskimi i innymi, Mielec 2023. ISBN 9788367354127. Format 16,2x23,6 cm, twarda okładka, 160 stron.
Nowości wydawnicze
Włodek Gąsiewski - Pułtusk na Mazowszu foto-poezje
„Pułtusk na Mazowszu foto-poezje” to szczególna podróż w czasie do mojego rodzinnego mazowieckiego miasta Pułtuska nad Narwią, której środkiem wyrazu są zdjęcia i poetyckie opisy. Fotografii z różnych okresów, ale głównie po 2000 r. wykonanych przez autora jest w niej blisko sto pięćdziesiąt i do tego kilkadziesiąt opisów. Są one jednak zaledwie cząstką możliwych do pokazania miejsc i wyrażenia ich w słownym opisie. Jest to więc tylko przyczynek, fragment większej całości, który jednak powinien oddać nastrój i klimat rodzinnego miasta. W kilku miejscach pojawia się też stołeczna Warszawa, gdyż z racji geograficznej bliskości jak też innych wydarzeń osobistych i historycznego kontekstu jest ona szczególnie bliska autorowi. Jako matka wszystkich miast i miejscowości w Polsce, w których przebywałem, która zawsze jak rzeka Wisła spinała klamrą wszystkie przeżycia i doświadczenia.
» Włodek Gąsiewski, Pułtusk na Mazowszu foto-poezje. Pultusk in Mazovia photo-poetry. Pułtusk 2023, ISBN 9788367354103. Wydanie w języku polskim i angielskim. Album fotograficzno-poetycki, format 23,5x16,3 cm, okładka twarda, 68 stron. Format 14,8x21 cm, 124 strony.
Nowości wydawnicze
Włodek Gąsiewski - Hohenbach KOLONIA NIEMIECKA CZERMINA 1783-1944 z Metrykami Józefińskimi 1787 r.
Hohenbach, kolonia niemiecka wsi Czermin nad Wisłą, koło Mielca.Pierwsi osadnicy przybyli w czerwcu lub lipcu 1783 r. z Palatynatu i Nadrenii w Niemczech i byli wyznania protestanckiego. Nazwa kolonii może pochodzić od słów „wysoki strumień” – „hohen Bach” gdyż tereny były podmokłe, a samych kolonistów czasem nazywano „Dreckpatschlers” – taplający się w błocie. W pierwszych latach istnienia kolonii zamieszkało tu 57 rodzin niemieckich i tak było podobnie do czasu likwidacji kolonii. Koloniści mieli tu swój zbór ewangelicki, dom parafialny, szkołę i cmentarz. Zorganizowali też Ochotniczą Straż Pożarną i teatr amatorski. Byli wzorowymi gospodarzami i wprowadzili nowe sposoby uprawy roli i sadownictwa. Kolonia przestała istnieć po ewakuacji kolonistów pod koniec lipca 1944 r.
Hohenbach, eine deutsche Kolonie des Dorfes Czermin an der Weichsel, in der Nähe von Mielec. Die ersten Siedler kamen im Juni oder Juli 1783 aus der Pfalz und dem Rheinland in Deutschland und sie waren protestantischer Konfession. Der Name der Kolonie kann aus Wörtern „wysoki strumień” – „hohenBach“ stammen, weil das Land nass warund die Kolonisten selbst wurden manchmal „Dreckpatschlers“ - im Schlamm suhlen genannt. In den ersten Jahren des Bestehens der Kolonie lebten hier 57 deutsche Familien und bis zur Auflösung der Kolonie war es ähnlich.Die Kolonisten hatten hier ihre evangelische Kirche, ihr Pfarrhaus, ihre Schule und ihren Friedhof. Sie organisierten auch die Freiwillige Feuerwehr und ein Laientheater.Sie waren vorbildliche Bauern und führten neue Formen der Landwirtschaft und des Obstbaus.Nach der Evakuierung der Kolonisten Ende Juli 1944 hörte die Kolonie auf zu existieren.
» Włodek Gąsiewski, Hohenbach KOLONIA NIEMIECKA CZERMINA 1783-1944 z Metrykami Józefińskimi 1787 r. II wydanie, uzupełnione, Mielec 2023. ISBN 9788367354097. Format 21x29,7 cm, okładka twarda, 112 stron.
Nowości wydawnicze
Włodek Gąsiewski - Moje okruchy Kantora (...)
Byłem w... „Umarłej klasie”
To było moje pierwsze i ostatnie tak bliskie spotkanie z Tadeuszem Kantorem. Kiedy w 1978 r., podczas moich studiów w Krakowie, uczestniczyłem w spektaklu Tadeusza Kantora „Umarła klasa”, wystawianym niezwykle rzadko - wówczas w Studenckim Centrum Kultury Uniwersytetu Jagiellońskiego „Rotunda”, nawet nie spodziewałem się, że kiedyś trafię w rodzinne strony tego wielkiego artysty.
Tak właśnie należałoby nazwać mój udział jako widza w tym spektaklu. Nie starczyło dla mnie miejsca i tak w prowizorycznie raczej przygotowanej widowni. Siedziałem więc na podłodze, tuż przed drewnianą kołyską, do której aktorka spektaklu „urodziła” kule armatnie. Kantor chodził wciąż po scenie, wśród aktorów i o mało nie potykał się o mnie. Zresztą sceny właściwie nie było, a Kantor mówił coś pod nosem. Tak pracował – na aktorów i mnie czasem rzucił „złowrogie spojrzenie”. Byłem nawet trochę zażenowany tym „porodem”. Kantor „bezwstydnie” zaglądał tej kobiecie między nogi, a potem bez słów szukał jakiejś akceptacji wśród widzów. Na chwilę przykucnął obok mnie – był reżyserem, aktorem i widzem... a kim ja byłem?
Z rozdziału „Byłem w „Umarłej klasie”
» Włodek Gąsiewski, Moje okruchy Kantora od krakowskiej Umarłej klasy przez Hohenbach (Czermin), Schonanger, Mielec, Cricotekę w Krakowie, do Wielopola 1978-2023 wspomnienia, eseje wiersze i sceny dramatyczne wywiady. Książka Roku 2022 Związku Literatów Polskich O/Rzeszów. II wydanie, Mielec 2023. ISBN 9788367354080
Nowości wydawnicze
Włodek Gąsiewski - Nepomuki w dolinie Wisły i Wisłoki (...)
Kapliczki, figury i inne przedstawienia św. Jana Nepomucena w Polsce należą do najstarszych tego typu obiektów sakralnych, których tysiące możemy napotkać przy polnych drogach, nad brzegami rzek, przy mostach, na ulicach, w kościołach i skansenach. W niniejszej publikacji znajduje się ok. 300 zdjęć z podobizną tego świętego. Przedstawione Nepomuki pochodzą z ok. 50 miejscowości i w książce zaprezentowanych jest ok. 90 różnych form przedstawień świętego, głównie w postaci figur w kapliczkach i na postumentach oraz obrazów, w tym w kościołach, muzeach i skansenach. Przedstawiamy także rzeźby twórców ludowych, pieśni, wiersze i ikonę. Święty Jan Nepomucen ma bogatą ikonografię, a niniejsza książka wzbogaca ją o kolejne wydanie drukowane.
Nepomuki w niniejszej książce znajdują się w miejscowościach: Baranów Sandomierski, Bolesław, Borowa, Chorzelów, Cieszyn, Czajkowa, Dąbrowa Tarnowska, Dąbrówka Wisłocka Dymitrów Mały, Dulcza Wielka, Gawłuszowice, Gliny Małe, Gołąb, Gręboszów, Izbiska, Jaślany, Kazimierz Dolny, Kliszów, Kosówka, Kozłów, Krzemienica, Kurozwęki, Łączki Brzeskie, Łysaków, Malinie, Mielec, Nieczajna Dolna, Padew Narodowa, Partynia, Pawłowice, Podleszany, Połaniec, Praga, Przecław, Przykop, Pułtusk, Radomyśl Wielki, Sandomierz, Sanok, Siedleszczany, Staszów, Szczawnica, Szczucin, Świdnica, Tuszyma Dąbie, Wielopole Skrzyńskie, Wilków, Zaduszniki, Zgórsko, Żdżary.
Ze wstępu
» Włodek Gąsiewski, Nepomuki w dolinie Wisły i Wisłoki - przez mieleckie i okolice, do Kazimierza i Sandomierza z czeskiej Pragi, miasta posługi i męczeńskiej śmierci do innych miejsc kultu: Baranowa Sandomierskiego, Połańca, Powiśla Dąbrowskiego, Wielopola Skrzyńskiego, Cieszyna, Pułtuska, Szczawnicy, Świdnicy i innych miejscowości. Kapliczki, figury, rzeźby, obrazy, feretrony, zdjęcia, grafiki, i inne przedstawienia św. Jana Nepomucena – historia, obrzędy i legendy oraz pieśni i poezje. Mielec 2023. ISBN 978-83-67354-05-9. Format A4 (21-29,7 cm), 104 strony.
Nowości wydawnicze
Włodek Gąsiewski - Zdążyć przed Judaszem
Była Wielka Sobota 1943 r. gdzieś w okupowanej przez Niemcy hitlerowskie Europie, w części podbitej Polski nazwanej Generalnym Gubernatorstwem. Mieszkańcy małej wioski w pobliżu przemysłowego miasta już czwarty rok żyli w atmosferze terroru, prześladowań, ludobójstwa i zdrady. Niemcy podzielili ich na tych, którzy mają umrzeć w pierwszej kolejności, według rasistowskiego i religijnego klucza, i na tych, którzy jako podludzie, niewolnicy zginą po nich. Okupanci niemieccy przemocą, ale też niejednokrotnie zachętą materialną zorganizowali wśród podbitych mieszkańców cały system zdrady i represji, a więc ich własną policję, a w wioskach dodatkowo rzekomo dla własnej ochrony tzw. Straż Nocną. Mieli oni wyszukiwać obcych nieznanych „Osobników”, a w rzeczywistości głównie Żydów i przekazywać ich do niewolniczej pracy lub Zagłady. Panował wszechobecny strach o życie swoje i bliskich, a z drugiej strony powszechna znieczulica na cierpienie i śmierć innych. Okupanci chcieli, aby katami były ich ofiary. Żeby wszyscy, także i oni, mieli świadomość, że na rozkaz, albo w rozpaczliwej obronie własnego życia lub swoich najbliższych, każdy może być zbrodniarzem, podmiotem i przedmiotem zbrodni. W ten sposób, dodatkowo przy pomocy terroru i strachu, masowych morderstw i egzekucji sprawili, że u wielu ludzi zanikły wszelkie wartości. Wśród baranków, pojawiły się czarne owce, a nawet wilki, które dla różnych żądzy mordowały. Właśnie w takiej sytuacji znalazły się osoby tej dramy. Podstępem i siłą narzucono im rolę pomocników katów, gdy w rzeczywistości i tak w dalszej kolejności jako ofiary byli również skazani na zagładę. Od setek lat w tych stronach w okresie Wielkiego Tygodnia w różnych tradycyjnych obrzędach występowała postać Judasza, zdrajcy, który poniósł zasłużoną karę. Tym bardziej więc była żywa tradycja Judasza, poszukiwano go we wsiach, miasteczkach, obijano jego kukłę kijami, albo też symbolicznie palono jego postać ze słomy. Furmani wiozą zatrzymanego nieznanego „Osobnika” – Żyda i chcą zdążyć przed „Judaszem”.
Ze wstępu
» Włodek Gąsiewski, Zdążyć przed Judaszem rozmowa dwóch furmanów z Żydem w Wielką Sobotę 1943 r. duodrama oparta na faktach autentycznych. Mielec 2023, ISBN 9788387549756, format 14,8x21 cm, 32 strony.
Nowości wydawnicze
Stefan M. Żarów - Impressio
Posłowie
Idąc śladami mistrza impresjonizmu, dokonujemy niekiedy tej swoistej wiwisekcji życia i twórczości. Pamiętamy, że to on uchwycił wrażenie świetlno - kolorystyczne w konkretnych warunkach atmosferycznych i porze dnia, odbicie obrazu w spostrzegawczym oku. Może w pośpiechu codzienności doznamy olśnienia, poprzez uzmysłowienie, że sztuka to to co nas otacza - piękno uchwycone w danej chwili niepowtarzalne i ulotne. Przedstawienie natury - pejzażu w wyjątkowym żywym stylu zmieniającego się światła.
Claude Monet to ,,nadal przechadzający się co dzień” po krętych dróżkach miejsc pomieszkiwania, poruszający szeroki wachlarz tematyczny - począwszy od rozległych krajobrazów do scen miejskich, a szczególnie zanurzający się w ciągłej zmienności swojego ogrodu w Giverny. Malarz pozbawiony klasycznych skrupułów, odkrywający istotę natury, bez jakichkolwiek ograniczeń formalnych, dla którego najważniejsze było światło i to co ono wydobywa z natury.
Zachęcam do artystycznej podróży w czas przełomu XIX i XX wieku, by odkryć świeżość i aktualność przekazu tego, który przez całe artystyczne życie poszukiwał palety barw dla swoich dzieł. Wpatrując się w jego obrazy dostrzegamy mnogość malutkich plamek pokrywających płótno - w tym tkwi tajemnica innowacyjności warsztatu twórczego. Na innych zauważymy zdecydowane kierunkowe pociągnięcia pędzla nadające w krajobrazie ruch wody i nieba. Jak wielu ludzi, doświadczony przez życie i otrzymując od niego nie mniej brutalne ciosy szukał spokoju ducha. Zapewne po części odnalazł go, kiedy stworzył miejsce magiczne, jakim jest dom z otoczeniem w Giverny. Ogród z dużym stawem, gdzie hodował ukochane lilie wodne, a przepływająca nieopodal rzeka Epte, wielokrotnie uwieczniona została ze swoim otoczeniem w obrazach.
Zanim jednak wybierzemy się do pięknej miejscowości i gminy Giverny położonej w departamencie Eure w regionie Normandia, w której artysta spędził ostatnie lata życia, goszcząc pod swoim dachem Cézanne'a, Matisse’a i Renoira, proponuję spacer po Paryżu - Muzeum Marmottam Monet ze wspaniałym obrazem Impresja - wschód słońca czy wyjątkowym cyklem przedstawiającym katedrę Rouen. Wczesne prace spotkamy w Muzeum d’Orsay, a w dwóch owalnych salach Muzeum de I’Orangerie w ogrodach Tuileries zachwycimy się gigantycznymi płótnami Nenufarów. Będąc w Londynie czy w Wenecji lub w innych miejscach jego zamieszkania czy podróży, wejdźmy w klimat zatrzymany w obrazach Parlament czy Zmierzch Wenecja i wielu innych. A może swoją podróż rozpoczniemy od miejsca nam najbliższego i odwiedzimy Muzeum Narodowe w Poznaniu, w którego kolekcji znajduje się od 1906 roku Plaża w Pourville, jedyny obraz Claude Moneta w polskich zbiorach muzealnych. Dzieło to zostało zakupione z mającej wówczas miejsce w Poznaniu wystawy impresjonistów francuskich.
Myślę, że lektura tych wierszy stanie się inspiracją do zapoznania z dziełami malarskimi Claude Moneta i wzbudzi potrzebę podążania śladami mistrza oraz wywoła pełnię doznań estetycznych z tego płynących.
Stefan M. Żarów
» Stefan M. Żarów - Impressio, przekład na j. franc. Monique Bronner. wyd. I, ss. 95. Rzeszów 2023
Nowości wydawnicze
Almanach poetycki - Wiersze znad Sanu
W marcu 2023 w Stalowej Woli odbyła się promocja 4. już almanachu Wiersze znad Sanu, w którym ukazały się liryki ponad 20. autorów związanych ze stalowowolskim klubem literackim. Zapraszamy do fotorelacji ze spotkania jak również do lektury recenzji almanachu.
» Recencja - Morosław Głowala
» Fotorelacja
(R)
» Almanach poetycki - Wiersze znad Sanu
Nowości wydawnicze
Maria Stefanik - Galicyjski szlak Marii Konopnickiej
W 120. rocznicę przybycia Marii Konopnickiej do Żarnowca, Maria Stefanik wydała zbiór opowiadań nawiązujących do jej pobytów w Galicji, obdarzonej autonomią oraz swobodą myśli i słowa. Wspólnie z poetką odbywa podróż kolejowym szlakiem do wybranych miejsc: Szczawnicy, Suchej, Zakopanego, Krakowa, Przemyśla, Żarnowca i Lwowa, łącząc kalendarz jej życia z debiutem, dojrzałymi latami i śmiercią.
Przedstawia wrażenia Konopnickiej, wypływające ze zwiedzanych i zamieszkałych miejsc oraz twórczość inspirowaną pobytem. Literacką wędrówkę wzbogacają archiwalne i obecne zdjęcia oraz wiersze tematyczne nawiązujące do opisywanych miejsc.
(R)
» Maria Stefanik – Galicyjski szlak Marii Konopnickiej, Graffia Krosno, 2023 s. 63.
Nowości wydawnicze